Drekoty konsekwentnie poruszają się poza jakąkolwiek systematyką gatunkową. Na płycie sąsiadują obok siebie utwory zahaczające o wysublimowany punk, rozstrojony jazz, anemiczny breakbeat, a nawet muzykę folkową czy współczesną.
Ponad 5 lat kazały nam czekać na drugą płytę. W lutym 2018 roku Drekoty wracają z albumem zatytułowanym “lub maszyna dzika trawa”. Na płycie usłyszymy m.in. Antoniego Gralaka, Kasię Kolbowską, Raphaela Rogińskiego, Pawła Szpurę i Mikołaja Trzaskę.
"Sorja" składa się z dziesięciu krótkich kompozycji - minimalistycznych w aranżu, ale obfitych w treść. Utwory zostały nagrane podczas zaledwie kilku sesji w studiu Michała Kupicza oraz w domach rodzinnych członków zespołu. Do nagrań użyto głównie gitary elektrycznej i basowej oraz obsługiwanych sekwencerami syntezatorów i automatów perkusyjnych. Na płycie znalazły się również nagrania terenowe z Warszawy i Limoges (Francja). Ostateczny kształt albumu zespół ustalił przez internet.