"Nikt tak obecnie nie gra" – ocenia spiritus movens trójmiejskiej sceny Karol Schwarz. "A nad wszystkim unosi się duch Grzegorza Ciechowskiego. I uśmiecha się z aprobatą" – dodaje ceniony blog WAFP!. Prawdą jest, że trio z Poznania pokazuje, iż o miłości, samotności i bólu istnienia ciągle można zaśpiewać w sposób świeży i bezpretensjonalny, co więcej, czyniąc to w języku polskim. Znakiem rozpoznawczym grupy są rozmarzone, nieco senne gitary i ciepły głos Michała Bielawskiego, który z pewnością ma jakieś właściwości terapeutyczne.